Co na temat trądziku mówi Totalna Biologia? Że jest to stres związany ze wzrokiem i jest to symboliczna utrata terytorium seksualnego. Przykład: dziewczyna kocha się w chłopaku i pewnego dnia ona widzi (i nie tylko ona to widzi), że on jest z inną dziewczyną.
Małe dziecko połączone jest bardzo z mamą i tatą. Potem gdy ma 10 lat, zaczynają się jakieś przyjaźnie, które okazują się ważniejsze. Np. w wieku 12-14 lat dziecko przez telefon rozmawia z koleżanką, z kolegą i nagle wchodzi mama pytając o czym rozmawiali. Oczywiście dziecko zbywa matkę, mówiąc, że o niczym ważnym. Matka wypytuje dalej, a dziecko nie chce powiedzieć. To jest moment w życiu dziecka, kiedy nastolatki wytwarzają relacje między sobą. Nie chcą być jak rodzice, nudziarze, wapniaki. Często matki są zbyt wścibskie i jak pytają, ich oczy penetrują, prześwietlają na wylot. Dziecko czuje, że mama czyta w jego myślach i czuje się przytłoczone. Czyli matka chce się czegoś dowiedzieć, coś poznać, czego dziecko nie chce powiedzieć, coś zdradzić.
Rodzice patrzą prosto w twarz i to spojrzenie jest tak silne, że w tym momencie mózg wysyła informację : dobrze, to ja cię ochronię. I w aktywnej fazie konfliktu, w fazie stresu, mózg tworzy takie ścisłe, twarde mikro-guzki, które nie są widoczne i nie dają żadnych objawów. Jest to swego rodzaju opuchlizna skóry właściwej. Czasami matka czepia się dziecka przez 2-3 dni, a potem przestaje. Dziecko czuje ulgę i mózg powoduje rozbicie tych guzków i pojawia się stan zapalny. Wtedy dziecko widzi, że na twarzy pojawił się okropny, szpecący pryszcz. Jest to faza naprawcza konfliktu, ale dla dziecka jest to dramat, poranek jeden z najgorszych w życiu. Dziecko przeżywa, cały czas myśli jak wygląda, czuje że każdy mu się przygląda. Czuje, że to jest atak na jego integralność. Jest to nowy konflikt i w tym momencie włącza się znów opuchlizna skóry właściwej. Po kilku dniach już jest z tym pogodzone, ale rano znów zauważa kolejnego pryszcza (faza naprawcza), zaczyna się stresować i od tego momentu ponownie wraca w aktywną fazę konfliktu i wówczas znów wraca opuchlizna skóry właściwej.
Jaki to jest ten nowy konflikt?
- Mam brzydką twarz, albo czuję się splamiona.
Co się dzieje, gdy ktoś wpada w błędne koło?
Np. ktoś wstydzi się swojej dziobatej twarzy i ciągle ma wrażenie, że kiedy rozmawia z dziewczynami, to gapią się tylko na jego blizny, co bardzo go zawstydza. Wówczas popada w błędne koło i z powodu konfliktu ciągle ma nowe pryszcze. Tu i tam pojawiają się coraz większe wypryski, z których każdy jest następstwem pojedynczego zawstydzenia lub wyszydzenia.
Dlaczego trądzik występują najczęściej u nastolatków?
Dlatego, że tym wieku kształtuje się tzw. obraz samego siebie, samoświadomość i wówczas człowiek jest bardzo wrażliwy. Dlatego bardzo łatwo sprawić mu przykrość złym słowem. Kiedy szydzą z kogoś w szkole, to można zauważyć, że najwięcej pryszczy będzie miała osoba, z której najczęściej się wyśmiewają, którą przezywają, czy którą najczęściej wytykają, poniżają czy zawstydzają stawiając w niezręcznej sytuacji. Śmiało możemy zaryzykować stwierdzenie, że to poczucie wstydu wywołuje pryszcze.
Dorosły człowiek rzadziej zwraca uwagę, na takie zachowania otaczających go ludzi i dlatego rzadziej ma trądzik.
Najlepszy sposób aby wyzdrowieć: wyjazd na jakiś biwak, gdzie nie ma luster. Można zastosować lustro przydymione, żeby nastolatek nie dostrzegał mankamentów urody, ale mógł zobaczyć, że nadal jest ładny, przystojny.
W naturalnej medycynie zaleca się płukanie jelita grubego, picie ciekłego chlorofilu, co pomaga oczyścić skórę, plus witamina E i witamina B6, która wzmacnia cyrkulację krwi.
W czasie sesji wspólnie z klientem szukamy, co było tym czynnikiem wywołującym trądzik, w życiu danej osoby. Niezbędne jest szczegółowe wypełnienie kwestionariusza. Jeśli problem dotyczy nastolatka, wtedy osobno zostaje przeprowadzona rozmowa z nim i osobno z rodzicem. Na sesję można umówić się telefonicznie 507-080-528 lub na e-maila: